Pastelowe odcienie od Sally Hansen - wiosenne nowości + recenzja płytki JQ-25

Wiosna to dla mnie moment kiedy na paznokciach znów zaczynają królować pastele. Uwielbiam takie kolory i chętnie kupuje wszelkie pudrowe odcienie :)

Marka Sally Hansen  w tym sezonie wypuściła na rynek linię pastelowych odcieni, kilka z nich trafiło do mojej kolekcji. Zobaczcie jak prezentują się na paznokciach.

źródło: http://pl.sallyhansen.com/

W mojej kolekcji pojawiły się 3 z 6 lakierów jaki wchodzą w skład nowej kolekcji:
- beżowy - 105 Bare It All,
- brzoskwiniowy - 185 Giant Peach,
- błękitny - 325 Big Teal.
Lubie lakiery z serii Xtreme wear, bardzo wygodnie się nimi maluje, a w dodatku długo utrzymują się na paznokciach.

Zakupy były tym bardziej udane, że wszystkie dorwałam na promocji -40% na lakiery w Super Pharm (8,99zł/szt).
Dwa z nich od razu wykorzystała do wykonania dzisiejszego manicure. Zapraszam do oglądania zdjęć :)

Jak widzicie kolory są stają się nieco bardziej intensywne po pomalowaniu paznokci, niż wskazywałby na to początkowo kolor w buteleczce. Krycie lakierów jest bardzo dobre, tak na prawdę wystarczyłaby jedna warstwa, ale ja zawsze nakładam dwie dla dobrego wyrównania koloru.

Dzisiejszy mani wykończyłam zdobieniem z płytki JQ-25, którą bardzo lubię za duży wzór, bo za każdym razem można otrzymać nieco inny efekt na paznokciu.
Wzory z płytki JQ-25, niektóre już z Was widziały TU(klik) w poście z pracą na drugi tydzień projektu u RedRouge - kolorowanka.

Mimo, że płytkę kupiłam za raptem parę złotych, to jestem z niej bardzo zadowolona. Łatwo i przyjemnie się z nią pracuje, bo wzory za każdym razem dobrze się odbijają. Jeśli kiedyś będziecie miały okazję ją kupić - to z czystym sumieniem mogę ją polecić.


-E-