piątek, 20 maja 2016

Geometrycznie energetycznie z Essie!

Po pastelowych postach czas na zmiany. Dziś będzie geometrycznie i energetycznie! :)

energetyczne paznokcie




Przeglądając moją kolekcję lakierów, natrafiłam na ostatnio mało używaną kostkę Essie z kolekcji letniej.
Jej piękne i kontrastowe kolory, sprawiły że postawiłam na zdobienie właśnie w energetycznym kolorze.


letnia kostka essie kolory

W kostce znajdował się jeszcze jeden kolor - określiłabym go odcieniem różowo - czerwonym  - Essie - Sunset sneaks. Jednakże stwierdziłam, że nie będzie pasował do wymyślonej koncepcji zdobienia :)

W zdobieniu użyłam :
  • pomarańczowego koloru - Peach side babe
  • niebieskiego koloru - Pret-a-surfer
  • cytrynowego koloru - Chillato
Lakiery Essie dzięki swoim wąskim pędzelkom, pozwalają na precyzyjne wymalowanie paznokcia.

płytka B. loves plate


Wzorek który umieściłam na dwóch paznokciach, pochodzi z geometrycznej płytki B. loves plates - B.01 geometry is perfect, i został odbity białym lakierem do stempli Colour Alike - kind of white S. Dzięki temu uzyskałam wyrazisty kolor wzorku na paznokciach. Oczywiście mogłabym użyć również np białego lakieru z Golden Rose Rich Color - jednakże uzyskałabym wtedy mniej intensywny odcień na niebieskim lakierze.

Całość zdobienia pokryłam szybkoschnącym lakierem nawierzchniowym Posche. W przypadku jego stosowania, zauważyłam, że na mojej płytce paznokcia nie sprawdza się tak dobrze jak Seche Vite. Dzięki Seche - mogłam cieszyć się zdobieniem spokojnie tydzień czasu, natomiast w przypadku lakieru Posche nie zawsze udaje mu się przetrwać tydzień. 

A Wy który lakier wolicie Seche czy Posche?

letnie paznokcie

wakacyjne zdobienie


-M-

6 komentarzy:

  1. Nie znam żadnego z tych top coatów. Korzystam ciągle z Essence i to juz moje chyba 7 opakowanie :p wszystko trzyma się super.
    Bardzo fajne zdobienie. Biały na niebieskim wygląda nieco jak zbita szyba *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. cudny mani ,ale za essie nie przepadam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wolałam Poshe, bo mniej ściągał lakier i nie śmierdział. Nawet kiedyś robiłam porównanie na blogu. Ale teraz już od dawna używam Sally Hansen Insta Dri, zużyłam go już całe mnóstwo opakowań i wciąż jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja od pol roku jestem fanka lakierow od diamond cosmetics,jako jedyne wytrzymują na mojej wymagającej płytce do tygodnia i to bez top-coatu :) fajny wzorek, chociaz kojarzy mi się z zimaą :P

    OdpowiedzUsuń