środa, 11 marca 2015

Jak utrzymać kolor na powiekach - czyli baza pod cienie Hean

Każda z nas na pewno borykała się z problemem rolujących się cieni na powiece. Dotyczy to również i mnie. Po przetestowaniu wielu specyfików do tego stworzonych, z lepszym i gorszym skutkiem, udało mi się trafić na czarodziejskie małe pudełeczko, które utrzymuje moje cienie na powiekach przez długi czas :)
Produkt, o którym mowa to baza pod cienie Stay on firmy Hean.

eyeshadow base


Producent, według opisu na na opakowaniu zapewnia nam utrwalenie i wygładzenie cieni. Informuje nas również, że baza wzmocni nam intensywność koloru, utrwali cienie i ułatwi ich aplikację.
Baza mieści się przeźroczystym plastikowym pudełeczku, które zawiera 14 gram produktu. Ma ona konsystencję masełka, który najlepiej palcem nakłada się na powiekę. Baza jest bardzo wydajna – mi po około roku użytkowania została nadal połowa zawartości opakowania.  Zapach bazy jest neutralny i dla mnie niezauważalny.

baza pod cienie heanBazę pod ciebie Stay on Hean można dostać zazwyczaj w małych drogeriach, nie ma co szukać jej w dużych drogeriach.  Mi udało się ją odnaleźć na stoisku kosmetycznym w Almie. Zestawienie sklepów, w których można dostać kosmetyki Hean, znaleźć można również na stronie producenta. Koszt takiej bazy to ok. 15 zł.


A jak baza sprawuje się w praktyce?

Tak jak wspominałam wcześniej, bazę najlepiej nakłada się palcem, a następnie rozmazuje/wklepuje w powiekę.  Istotne jest, aby nie nałożyć jej za dużo gdyż może zacząć się rolować i będziemy mieli trudności w jej wtarciu. Naprawdę nie ma potrzeby nakładania jej w zbyt dużej ilości. Na nałożoną bazę następnie nakładamy wybrane przez nas cienie. Nie zauważyłam, abym przez bazę miała problemy z rozcieraniem cieni. Baza powoduje również, że nie mamy problemu  z osypywaniem się cieni. Mam wrażenie jakby baza przyklejała nam je do powieki.  Plusem oprócz oczywiście wydłużonego czasu utrzymywania się cienie na powiecie – w moim przypadku około 10 godzin - jest na pewno, podniesienie intensywności nałożonego koloru.

Poniżej zdjęcie z porównaniem nałożonych cieni.

baza pod cienie


Wróćmy do wspomnianego już czasu utrzymywania się cieni na powiece. Baza wydłuży czas utrzymywania się zarówno droższych cieni, jak i słabszych jakościowo. W przypadku tych drugich, czas może delikatnie się skrócić. Jednak czas ich przebywania na powiece nadal będzie zadowalający i nie znikną one np. po 3 godzinach.

Baza pod cienie Stay on Hean sprawdziła się zarówno w ekstremalnie ciepłych warunkach i zimnych. Codziennie oddziałuje na nią również klimatyzacja w moim miejscu pracy i ona też nie jest jej straszna.
Jeśli i Wy nadal macie problem z utrzymywaniem cieni na powiece, jak najbardziej polecam Wam bazę pod cienie Stay on Hean.

Stay on baza Hean


Miałyście może z nią styczność? A może znacie również inne podobne bazy które sprawdziły się na Waszych powiekach? Dajcie znać w komentarzach!











-M-

2 komentarze:

  1. tej jeszcze nie miałam
    Teraz testuję z miyo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Miyo też mam, ale baza Hean wydaje się być lepsza. Na pewno lepiej rozciera się na niej cienie :) Polecam :)

      Usuń