Od dawna polowałam na neonowe lakiery do paznokci z China Glaze. Wszystkie lakiery z tej firmy mają piękne i niepowtarzalne odcienie. Niestety nie tak łatwo na nie trafić... W końcu moje wymarzone znalazłam w sklepie internetowym Minti Shop (w cenie 16 zł/szt).
Wybór padł dwie sztuki z serii City Flourish: Grass is lime greener oraz Flip flop fantasy, choć tak na prawdę najchętniej zakupiłabym całą kolekcję :)
Kolory okazały się tak samo piękne jak na zdjęciach, którymi kierowałam się podczas zakupów. Lakierami maluje się wygodnie, choć osobiście wole odrobinę szersze pędzelki. Kolory są intensywne, a po wyschnięciu na paznokciu dają efekt lekkiego matu.
Muszę jednak przyznać, że jedna rzecz niestety mnie rozczarowała - trwałość lakierów. Nawet po użyciu dobrego top coatu, lakier szybko odpryskuje (u mnie już po jednym dniu) - dla mnie to duży minus. Pomimo tego, uważam że China Glaze to zdecydowanie marka warta wypróbowania.
Teraz do rzeczy - ostatnio na blogu pojawiło się sporo zdobień wykonanych przy użyciu stempli. Dla odmiany stwierdziłam, że przygotuje jakieś ręczne zdobienie. Pomysłów było mnóstwo i jak zwykle zrobiłam coś innego niż początkowo planowałam. Niemniej jednak efekt "łatek" bardzo mi się spodobał :)
Czego użyłam?
Jako koloru bazowego użyłam białego Golden Rose Rich Color 76. Same łatki wykonałam przy użyciu: China Glaze Grass is lime greener, Flip flop fantasy, OPI Quarter for Your Thoughts, oraz czarnego lakieru do zdobień Flormar. Po raz kolejny jako top coat to zastosowałam Golden Rose Matte (wyjątkowo mi jakoś pasował do wykończenia).
Podoba się Wam taki manicure?
Jakie są Wasze doświadczenia z lakierami China Glaze?
-E-
Boże jakie piękne! Tylko nie mów że to ręcznie zrobiłaś sama!? To była bardzo precyzyjna robota! A jak to zrobić równie dokładnie lewą ręką na prawej (zakładając że jesteś praworęczna)? Szkoda że nie ma szczegółowego instruktażu!
OdpowiedzUsuńFaktycznie odrobinę precyzji potrzeba, natomiast dużo sprawę ułatwia taśma klejąca/paseczki do zdobień, którymi można łatwo wydzielić poszczególne figury :) wtedy już jest zdecydowanie łatwiej wszystko wymalować bez 'zaciapania' połowy paznokcia :)
OdpowiedzUsuńPomyślę nad zrobieniem instrukcji krok po kroku :) wtedy zobaczysz że nie takie to trudne na jakie wygląda!
rewelka zdobienie :)) z przyjemnością zostaję pierwszą obserwatorką :D
OdpowiedzUsuńDzięki Kasia :) jak widzisz na razie raczkujemy, ale wszystkie dobre rady (i pochwały też) mile widziane :)
OdpowiedzUsuńale śliczne !! mega kolorowe :))
OdpowiedzUsuńFajowe łatki! jestem na tak!
OdpowiedzUsuńDo trzech obserwatorów sztuka, potem ruszy lawina :D zatem jestem trzecia!
Sabi, MatMaja - dzięki za miłe słowa :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam lakiery china glaze <3 super te Twoje łatki :)
OdpowiedzUsuńPrzeglądałam wszystkie posty na blogu :D i to zdobienie podoba mi się najbardziej:)! Bardzo ładne wykonanie i efekt jest świetny!
OdpowiedzUsuńDzięki :) zapraszam częściej - może coś Ci jeszcze wpadnie w oko! :)
Usuń