Ja jestem z tych 'ciepłolubnych' więc już ubolewam nad tym, że dni robią się coraz krótsze...
Chyba się nie obrazicie jeśli na chwilę jeszcze wrócimy do klimatów wakacyjnych? :)
Hybrydowy manicure towarzyszył mi w moim krótkim wypadzie w Chorwacji. Zobaczcie jak się prezentował na chorwackiej plaży!
Szczęśliwie dla mnie, tego lata udało mi się złapać nieco więcej słońca niż zwykle, a jeszcze to nie koniec wyjazdów jakie zaplanowałam na ten rok (ale na razie ciiiii...żeby nie zapeszać) :)
Tak jak większość z Was sugerowała, moje pierwsze lakiery Semilac nie były ostatnimi. Szybko zdecydowałam się na zakup kolejnych - właśnie z myślą o wakacjach. Padło na Semilac 023 Banana, w pięknym cytrynowym kolorze, oraz Semilac 001 Strong white.
Trzeba zaznaczyć, że Banana potrzebowała dwóch warstw do ładnego krycia, natomiast biały.. hmm 'strong' w nazwie to nie przypadek :) Pigmentacja jest mega mocna i w zasadzie jedna warstwa daje pełne krycie. Dodatkowo na biały lakier dodałam zdobienie - wzór w pepitkę.
Biały lakierem wymalowałam również paznokcie u stóp i zauważyłam, że trzeba z nim uważać. Na jednym palcu gdzie nałożyłam nieco grubszą warstwę, po włożeniu do lampy lakier nieco się zmarszczył. Miałyście takie problemy? Przy innych kolorach tego nie zauważyłam.
Zapewne to moja wina - ale piszę o tym, bo może być to cenna uwaga dla osób zaczynających przygodę z hybrydami.
Manicure trzymał się bez zarzutu cały wyjazd, nie straszna była mu morska woda czy kamyczki na plaży :) Rozstałam się z nim po niecałych dwóch tygodniach, i tylko dlatego, że korciło mnie żeby już zmalować coś nowego!
Śliczny ten żółty, prawda?
-E-
Ten bananowy kolor jest bardzo ładny. Szkoda, że w normalnych lakierach ciężko o dobre krycie przy takim kolorze.
OdpowiedzUsuńPiękne kolory, no i zdjęcia cudne, ach....chciałoby sie jeszcze wakacje:)
OdpowiedzUsuńNo i teraz tęsknię za latem ;) a mani piękne - słoneczne :))
OdpowiedzUsuńŚliczne pazurki, super fotki! :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne zestawienie :)
OdpowiedzUsuńBanana to jeden z hitów Semilaca, jest fantastyczny! A na Twoim kształcie to już w ogóle cudo ;)
OdpowiedzUsuńjeju piękne! Semilac ma takie kolory, że nie chce się końca wakacji! Chociaż ja już mam swoich jesiennych faworytów :) strong white mi tez dobrze służy, nie marszczył mi się nigdy, ale najpewniej to tak jak piszesz - za dużo na raz nałożyłaś. Piękne paznokcie i zdjęcia piękne, jak z reklamy!
OdpowiedzUsuń