Rimmel Ultra Violet i Isn't she Precious w roli głównej czyli zapowiedź wiosny!

Kalendarzowa wiosna tuż tuż! 

Dzisiejszym mani staram się sprawić aby została na stałe :)

Ostatnio marzec nie rozpieszcza nas pogodowo, sprawdza się jak najbardziej przysłowie: "W marcu jak w garncu". Czasem mamy piękną pogodę a czasem wręcz odpychającą od wyjścia z domu. Niestety taka właśnie mieszanka sprzyja przeziębieniom, które niestety dopadło i mnie:( Siedzę w domu zakopana w chusteczkach, popijam ciepłą herbatkę z cytryną i piszę posta :)

W dzisiejszym zdobieniu znowu postawiłam na lakiery Rimmel Salon PRO. To moje drugie ulubione lakiery po Golden Rose Riche Color. Buteleczka jest dość spora, konsystencja nie za rzadka, ani nie za gęsta - idealna :) Często można kupić je na promocjach w drogeriach. Bardzo je lubię za intensywny kolor.

Tym razem w zdobieniu postawiłam na kombinację dwóch kolorów: lekkiego fioletu Rimmel Ultra Violet oraz delikatnego różu Rimmel Isn't she Precious. 

Kciuk oraz serdeczny palec pomalowałam różowym lakierem Rimmel Salon PRO Isn't she Precious.

Pozostałe paznokcie, pomalowałam fioletowym lakierem Rimmel Salon PRO Ultra Violet. Ten sam lakier posłużył mi do odbicia wzorków na serdecznym palcu. 

Wzór pochodzi z kwiatowej płytki: JQ-L04. Jak widać lakier, pięknie odbił się na paznokciu, nie tracąc swojego koloru.

Manicure, spokojnie mógłby zostać też wykonany bez płytki do stempli jeśli się ich nie posiada.

Całość standardowo pomalowałam Seche Vite.
Jak podoba się Wam zdobienie?

-M-